Lemury mieszkają w Toruniu

Do Ogrodu Zoobotanicznego w Toruniu przyjechały lemury. Zamieszkają w wybudowanej specjalnie dla nich krainie – na wyspie usypanej na stawie w sąsiedztwie ptaszarni.

Trzy lemury przyjechały do Torunia z zoo w Opolu. Są to samce. Należą do gatunku katta – takiego jak zabawny król Julian, który „wyginał śmiało ciało” w filmie „Madagaskar”. Są oswojone, mają dobry kontakt z ludźmi i natychmiast polubiły swoją nowa opiekunkę. Najstarszy – Tiki - ma 8 lat, a pozostałe – o wdzięcznych imionach Hannibal i Rupert -liczą sobie po dwie wiosny.

W Ogrodzie zoobotanicznym w Toruniu nowi podopieczni zamieszkają na wyspie lemurów. Usypano ją na oczyszczonym stawie koło ptaszarni. Lemury mają tam swój domek jesienno–zimowy i konary, po których mogą się wspinać.

Obecnie lemurów nie można jeszcze oglądać, gdyż przechodzą kwarantannę. Gdy się skończy, zwiedzający będą mogli je podziwiać na wybiegu z drewnianego pomostu widokowego, a gdy zwierzęta schowają się w domku - przez szyby.

Wyspę lemurów wybudowano w ramach wieloletniego projektu "Rewitalizacja elementów Ogrodu Zoobotanicznego na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu”. Dzięki niemu od 2011 r. ogród wzbogacił się o plac zabaw dla dzieci, przybyło ławek i koszy na śmieci. Na tyłach drewnianego budynku galerii ogrodowej powstała wiata dydaktyczna, której dach jest porośnięty trawą. Pod tym zielonym zadaszeniem w sezonie wiosenno-letnim odbywają się zajęcia edukacyjne dla grup szkolnych. W centralnej części ogrodu, w miejscu domku dla kóz i osłów, powstała fontanna.

Ostatnim etapem rewitalizacji toruńskiego ZOO będzie urządzenie tzw. ogrodu wiejskiego. Powstanie on w dolnej części, na niezagospodarowanym dotąd terenie od strony ul. Rybaki. Będą w nim rosły pachnące rośliny zielne, uprawiane niegdyś na obszarach wiejskich.

Koszt projektu to łącznie 1 mln 367 tys. zł, z czego 562 100 zł to fundusze unijne.